Witam,
dzisiaj prezentuję Wam adresownik, który był dla mnie nie lada wyzwaniem.
Adresownik miał mieć określoną wielkość i miał być spięty metalowymi kołami, więc cały wkład do adresownika musiałam wykonać samodzielnie.
Zapraszam do obejrzenia efektu końcowego :)
Pozdrawiam :)
Bardzo klimatyczny ten adresownik i jak zwykle podziwiam umiejętność stemplowania: właściwy dobór, właściwe miejsce, współgranie z całością!
OdpowiedzUsuńJak zawsze, świetna robota! Bardzo miło się! Bukvy- urok.
OdpowiedzUsuń